Istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzajchoroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej... a jedyną na to radą jest wyznaczanie sobie kolejnych, coraz bardziej odległych punktów na mapie.
Po prawie miesięcznej offroadowej przygodzie na Bałkanach, która odbyła się w lipcu - czuliśmy ciągły niedosyt i apetyt na więcej, dużo więcej. A skoro "więcej" to też dużo dalej, a skoro ma być daleko to Azja pasuje do planu idealnie! Ale nie może być zbyt łatwo, zbyt oczywiście, jak z katalogu podróży. To nie nasz styl, w końcu jesteśmy WTerenWzięci! Trójka zwariowanych optymistów, z wielkim sercem do podróżowania, zaprawionych w wszelkich bojach fascynatów offroadu. Stąd właśnie pomysł na miesięczną podróż wzdłuż Wietnamu... na skuterach!
Trzeba być odrobinę szalonym, żeby rzucać się na tak głęboką wodę, prawda? To co powiecie na to, że jeden z nas nigdy nie siedział nawet na skuterze? To musi skończyć się... najbardziej zwariowaną przygodą życia i taki mamy plan! Bo oprócz tego; plan zakłada zobaczenie całego Wietnamu od Hanoi do Sajgonu. Całą resztę napisze za nas los, a co dla nas szykuje... zobaczycie sami, śledząc naszą podróż!
Ostatnie posty
Zostaw nam swoje dane kontaktowe, skontaktujemy się z Tobą.